 Wysłany: Nie 12:15, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Chwilowo, linki te są nieaktualne. Dzisiaj powinno wszystko powrócić do normy. | |
| Wysłany: Nie 0:38, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| a ja mam pytanie jak juz raz sciagnalem te filmiki quelqu i teraz chce scinagnac to sie nie da a nie wiem gdzie mam zapisane jak kiedys sciagalem | |
| Wysłany: Sob 10:34, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Czwarty film też mam (jeszcze tylko mała obróbka i go też dam).
Co od praw autorskich - dzięki za info. Dodam również informacje kto wykonuje dany utwór i wszystko powinno być ok  |
|
| Wysłany: Sob 9:57, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Wszystko pięknie. Do całości brakuje tylko Damisa. Fareed poszedł Ci gładziutko nie to co Kamil.
Ja miałem największe problemy z Damisem właśnie i jak dysponujesz filmikiem z walki z tym typkiem to chętnie obejrzę. Twoja praca może okazać się pomocna dla ludzi robiących questa Desert Treasure - mogą zobaczyć co ich czeka przed walką. Dlatego pozwolę sobie podlinkować ten temat w dziale z pomocą do questów. Jeszcze jedno. Myślę, że sprawa dość istotna. Nie jestem ekspertem w dziedzinie prawa ale podobno jeżeli w filmie wykorzystujesz jakiś utwór muzyczny to masz obowiązek podania wykonawcy i tytułu (np. jako napis na końcu filmu) - w myśl ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Dla zainteresowanych - w/w ustawa: * PRAWA AUTORSKIE * plik w formacie .pdf |
|
| Wysłany: Śro 0:55, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Jaki zawał????
Wszystko było w pełni kontrolowane
Ale dbając o twoje zdrowie powiem Ci, że nie musze go zabijać drugi raz no i dobrze, ale jutro filmik z wyprawy na Dessous wrzuce, huehue.
Może mała saga o postaciach z Desert Treasure? Kolejnym był Dessous Dessous Następny to Fareed Fareed |
|
| Wysłany: Śro 0:33, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
| OMFG...Quelqu o mało zawału nie dostałam przy tym filmie...
Plus fajny początek...z pałki go...hehe Gratulacje za zimną krew...No i oczywiście mega szacunek za taki wyczyn...Na Twoim combat...aż się boję co będzie jak podrośniesz... A jak to się skończyło...? Tylko nie pisz, że musisz go zabijać jeszcze raz...bo drugiego filmu moje styrane serce nie wytrzyma... Ps. Nooooo i nareszcie ktoś dał fajną muzyczkę... Pozdrawiam. U ARE MY PERSONAL HERO...  |
|
| Wysłany: Wto 21:55, 08 Sie 2006 Temat postu: Film 2 |
|
| Krótki film o tym jak pokonałem Kamila - spać przez niego nie mogłem
Kamli |
|